Czarno-białe zdjęcie. Na zdjęciu kobieta ze zmartwioną miną, wpatrzona w dal. Na jej ramionach oparte dzieci, zwrócone tyłem do obiektywu. Wszyscy wydają się zmęczeni i brudni.

Dorothea Lange była fotografką, której portrety rolników migrujących podczas Wielkiego Kryzysu w znaczącym stopniu wpłynęły na późniejszą fotografię dokumentalną. Podczas Wielkiego Kryzysu, Dorothea fotografowała bezrobotnych mężczyzn, którzy włóczyli się po ulicach. Prezentowane zdjęcia często opatrzone były ich słowami. Pierwsza wystawa jej zdjęć miała miejsce w 1934 roku i zbudowała reputację Lange jako utalentowanej dokumentalistki.

Kiedy: lipiec 2020, codziennie bez ograniczeń godzinowych – wystawa plenerowa
Gdzie: Zaułek Hartwigów w Lublinie
Wstęp wolny

Dorothea Lange, jedna z wybitnych pionierek fotografii dokumentalnej XX wieku, przyszła na świat jako Dorothea Nutzhorn 26 maja 1895 r. w Hoboken w stanie New Jersey. Jej ojciec, Heinrich Nutzhorn, był prawnikiem a matka, Johanna, wychowywała w domu Dorotheę i jej brata, Martina. W wieku 7 lat Dorothea zachorowała na polio, w wyniku czego do końca życia utykała. Chorobę uważała za najważniejsze wydarzenie w swoim życiu. Jak mówiła, choroba „uformowała mnie, prowadziła mnie, uczyła mnie, pomogła mi i upokorzyła mnie”. Jej rodzice rozwiedli się zanim Dorothea weszła w wiek nastoletni. Dorothea o separację rodziców obwiniała ojca, co w rezultacie skłoniło ją do porzucenia jego nazwiska i przyjęcia panieńskiego nazwiska matki, Lange. Sztuka i literatura stanowiły dużą część wychowania dziewczynki. Rodzice wspierali jej edukację, dzięki czemu w dzieciństwie otoczona była dziełami sztuki.

Po ukończeniu szkoły średniej w 1913 roku, kontynuowała naukę w Training School for Teachers w Nowym Jorku. Po okresie praktyki w nowojorskim studiu fotograficznym, Lange postanowiła, że będzie fotografować. Podjęła studia na Columbia University a w ciągu kolejnych kilku lat szlifowała swoje umiejętności jako asystentka u różnych fotografów, w tym Arnolda Genethe’a, wiodącego portrecisty. W 1917 roku uczyła się pod kierunkiem Clarence’a Hudsona White’a w jego prestiżowej szkole fotografii.

W 1918 roku, Lange mieszkała już w San Francisco, a rok później otworzyła własne atelier portretowe. Ze swoim mężem, artystą Manyardem Dixonem miała dwójkę dzieci.

Lange po raz pierwszy doświadczyła prawdziwej fotografii dokumentalnej w latach 20., kiedy przemierzała wraz z Dixonem południowy zachód Stanów, fotografując głównie rdzennych Amerykanów. Wraz z nadejściem Wielkiego Kryzysu w latach 30., porzuciła dotychczasową tematykę i zaczęła fotografować to, co widziała na własnym podwórku w San Francisco: strajki robotnicze i ludzi w nędzy. Tym samym dokumentowała społeczne konsekwencje kryzysu.

W połowie lat 30. Lange rozwiodła się z Dixonem, wchodząc zarazem w związek z ekonomistą Paulem Taylorem, który po raz pierwszy zainteresował się jej zdjęciami podczas wystawy w Brockhurst Gallery Willarda Van Dyke’s w Oakland w 1934 r.

W ciągu kolejnych pięciu lat para wiele podróżowała, dokumentując dla założonej na zlecenie Departamentu Rolnictwa Farm Security Administration trudy życia na obszarach wiejskich. Taylor pisał sprawozdania, a Lange fotografowała napotkanych ludzi. Ten zbiór prac obejmuje najbardziej znany portret Lange, fotografię „Matki-migrantki” – ikonę Wielkiego Kryzysu, obraz który w delikatny i piękny sposób uchwycił trud i ból, jakiego doświadczyło wielu Amerykanów. Jak zauważył później Taylor, Lange potrafiła dotrzeć do wewnętrznego życia tych walczących o przeżycie Amerykanów dzięki cierpliwości i uwadze, którą poświęcała fotografowanym przez siebie ludziom. „Jej metoda pracy”, jak mówił Taylor, „polegała często na tym, że po prostu podchodziła do ludzi i rozglądała się, a gdy już wypatrzyła osobę, którą chciała sfotografować, po cichu wyciągała aparat i celowała go w stronę tematu, ale jeśli widziała, że ludzie byli przeciwni, chowała go, nie robiła zdjęcia, lub też czekała aż do niej przywykną”.

W 1941 roku Lange jako pierwsza kobieta w historii otrzymała Stypendium Guggenheima.

Po przystąpieniu Stanów do Drugiej Wojny Światowej Lange fotografowała internowanych Amerykanów japońskiego pochodzenia. W 1945 r. Biuro Informacji Wojennej (OWI) zleciło jej dokumentację konferencji w San Francisco, podczas której utworzono Organizację Narodów Zjednoczonych.

Mimo że w ciągu ostatnich 20 lat swojego życia Lange zmagała się z coraz większymi problemami zdrowotnymi, pozostała aktywna zawodowo. Założyła Aperture, małe wydawnictwo publikujące magazyn i wysokiej jakości albumy fotograficzne. Zlecenia dla magazynu Life zabrały ją w podróż do Utah, Irlandii i Doliny Śmierci. Towarzyszyła również swojemu mężowi podczas jego podróży służbowych, między innymi do Pakistanu, Korei i Wietnamu, dokumentując to, co napotykała po drodze.

Mimo że Lange czasem frustrowało to, że jej prace nie zawsze skłaniały społeczeństwo do korygowania niesprawiedliwości, które dokumentowała, to jednak jej fotografia wywarła ogromny wpływ na wiele pokoleń dokumentalistów.

Dorothea Lange zmarła na raka przełyku w październiku 1965 r.

Prezentowane na wystawie zdjęcia pochodzą z kolekcji Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych.